niedziela, 18 października 2009

odwilż rowerowa

zdecydowanie ten Pan był dziś dla mnie inspiracją!

wczoraj straciłem dzień i nie jeździłem, czekałem na lepszą pogodę...








dzisiaj mimo, że się jej nie doczekałem przejechałem 25 kilosów w nieco ponad godzinę-trzydzieści... z dwoma przystankami na batony i kilka łyków wody...



ciekawe, że latem przejechałem tę trasę w ponad 2 godziny, z czterema przystankami ;) Nowica - Przysłóp - Przełęcz Małostowska - Gładyszów - Smerekowiec - Kwiatoń - Uście Gorlickie - Oderne - Nowica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

skomentuj, a będzie skomentowane